Witam Ciebie serdecznie w to pochmurne, listopadowe popołudnie…
Od kilku miesięcy wielu przedsiębiorców branży gospodarki morskiej z niepokojem patrzy na szczecińską Wyspę Gryfia, gdzie swoją siedzibę ma ST3 Offshore sp. z o.o.
Jak na zachodniopomorskie warunki to duża spółka. Prowadzi fabrykę fundamentów morskich elektrowni wiatrowych, która zajmuje ok. 20 ha i zatrudnia około 500 osób. Koszt jej powstania to 500 mln zł, z czego 123 mln zł stanowiło unijne wsparcie z Programu Operacyjnego „Innowacyjna gospodarka”. Na terenie fabryki zamontowano największą w Europie suwnicę bramową (120 m wysokości, 1400 t udźwigu), przeznaczoną do finalnego montażu i załadunku struktur o wysokości do 90 metrów.
O grożącej upadłości spółki media sygnalizowały już wielokrotnie.
Tymczasem, w ubiegłym tygodniu rozpoczęta została formalnie restrukturyzacja spółki.
Uznałem, że dobrze jest opisać choćby w paru słowach założenia przyspieszonego postępowania układowego oraz możliwe jego skutki dla dochodzących swoich roszczeń przedsiębiorców.
Wstępne dane mówią o ponad 400 wierzycieli.
Tekst mojej publikacji możesz przeczytać TUTAJ.
Sprawa robi się coraz bardziej emocjonalna, a wydaje się, że sytuacji nie polepsza fakt przejęcia kontrolnego pakietu udziałów zadłużonej spółki przez państwowy podmiot – Fundusz Inwestycyjny MARS.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }