Zapomniałem Wam się pochwalić, ale od około 3 miesięcy zmieniło się nam trochę życie…
Uwaga! Mamy nowego zwierzaka.
Wniosek córki został uwzględniony 😉 i zamieszkała z nami papuga.
Chciałbym zdecydowanie zaprzeczyć, że decyzja ta związana była z dość łatwym połączeniem papugi z zawodem, który wykonuję, czy też sportu, który uprawiam 🙂
Ale jakoś tak wyszło, że dla adwokata i pirata papuga stanowi podobno naturalne towarzystwo 😉
Sami oceńcie…
Czyli, mam papugę i nie zawaham się jej użyć!
Papuga ma na imię Picasso, i jest samcem z gatunku Psittacula krameri, czyli Aleksandretta obrożna.
No, ale do rzeczy – wziąłem właśnie udział w pierwszym dniu szczecińskiego Kongresu Morskiego 2019.
Dużo znamienitych gości, przedsiębiorców i przedstawicieli branży (tych ostatnich, zwłaszcza z prywatnego sektora chyba jednak jakby trochę mniej).
Nic specjalnie mnie nie zaskoczyło.
Trochę polityki i kampanii wyborczej na początek…
Później, w sumie było czasem wesoło, czasem smutno, ale nawet dość merytorycznie, jeżeli pominąć „wizjonerską ideę Trójmorza”, przekop Mierzei Wiślanej oraz bliżej niedoprecyzowane koncepcje budowy nowych terminali (w tym Świnoujściu).
No i na koniec dnia wróciłem do Picassa, który nie ukrywał irytacji, że tak długo musiał czekać na wyjście z klatki 🙂
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }