Pojawił się projekt nowego Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
Znajdziesz je wraz z uzasadnieniem i zapowiedzią tzw. konsultacji roboczych TUTAJ >>>
Cóż, znów miało być pięknie, a wyszło ponownie nieprecyzyjnie.
Istotny dla yachtingu będzie tym razem § 6 ust. 9 pkt 2 i 4 projektu Rozporządzenia:
9. Do odwołania prowadzenie przez przedsiębiorców w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców oraz przez inne podmioty działalności związanej ze sportem, rozrywkowej i rekreacyjnej (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w dziale 93.0) jest dopuszczalne, pod warunkiem zapewnienia, aby:
2) w zajęciach lub wydarzeniach sportowych oraz współzawodnictwie sportowym (z wyłączeniem pól golfowych, kortów tenisowych, stajni, stadnin i torów wyścigowych dla koni, infrastruktury do sportów wodnych i lotniczych, których nie dotyczą ograniczenia co do maksymalnej liczby osób), uczestniczyło nie więcej niż 150 uczestników, bez udziału publiczności;
4) działalność rozrywkowa i rekreacyjna odbywała się z ograniczeniem do nie więcej niż 150 uczestników, z wyjątkiem wskazanej w ust. 1.
Wykładnia językowa tych zapisów przewiduje:
- możliwość korzystania z marin lub przystani żeglarskich, a także udział w zajęciach lub wydarzeniach sportowych oraz współzawodnictwie sportowym z wykorzystaniem infrastruktury do sportów wodnych – bez ograniczenia co do maksymalnej liczby osób (czyli np. regaty żeglarskie, udział w treningu na lądzie i na wodzie);
- możliwość prowadzenia i brania udziału w działalności rozrywkowej i rekreacyjnej z wykorzystaniem infrastruktury do sportów wodnych z ograniczenie do nie więcej niż 150 uczestników (np. koncert szantowy, trening amatorski lub organizacja rekreacyjnych zajęć żeglarskich);
Treść Rozporządzenia nie przewiduje jednak ponownie żadnego wyraźnego określenia maksymalnej (lub braku ograniczeń) ilości osób na pokładzie jednostki pływającej.
Ciężko przecież uznać, że jacht to „infrastruktura do sportów wodnych” (nie objęta limitami), chyba że – w rozumieniu niniejszego Rozporządzenia – jacht jest przystanią żeglarską (choć takiej definicji nikt oczywiście nie przewidział).
Wątpliwości nadal musi budzić, ba i nawet je pogłębia (o logice nie wspominając) nowa treść aktualnego § 15 Rozporządzenia (luzowanie zakazu zgromadzeń).
§ 15 ust. 8 projektu mówi tak:
8. Do odwołania zakazuje się organizowania innych niż określone w ust. 1 zgromadzeń organizowanych w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych oraz imprez, spotkań i zebrań niezależnie od ich rodzaju, z wyłączeniem spotkań:
1) danej osoby z jej osobami najbliższymi w rozumieniu art. 115 § 11 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. z 2019 r. poz. 1950 i 2128 oraz z 2020 r. poz. 568) lub z osobami najbliższymi osobie, z którą pozostaje we wspólnym pożyciu;
2) 2 osób;
3) 150 osób – w przypadku przyjęć ślubnych, konsolacji lub przyjęć komunijnych, a także innych przyjęć okolicznościowych – od dnia 6 czerwca 2020 r.„
Jak Wam się podoba pozostawienie zakazu spotkań np. 3 kolegów, z jednoczesnym umożliwieniem organizacji 150-osobowego wesela, komunii czy… stypy? Przy okazji nie ukrywam, że musiałem tutaj sprawdzić w słowniku języka polskiego co oznacza „konsolacja”.
Ja logiki, racjonalności i sensu w takich zapisach nie widzę.
Brakuje mi ponownie wyraźnego uwolnienia liczby osób (nadal mamy ograniczone spotkania niezależnie od ich rodzaju).
Tym bardziej, że np. na wieloosobowym jachcie praca niespokrewnionych ze sobą członków załogi w czasie regat przypomina raczej skumulowaną na małej powierzchni siłownię z elementami cardio. No i o wymianę zarazków nie trudno…
Co prawda, ponownie ograniczenia, o którym mowa powyżej w § 15 ust. 8 projektu, nie stosuje się m.in. do spotkań i zebrań związanych z wykonywaniem czynności zawodowych lub zadań służbowych, lub pozarolniczej działalności gospodarczej, oraz organizacją i przeprowadzaniem egzaminów określonych w przepisach odrębnych.
Ale znów nie wiadomo co z jachtowymi szkoleniami, no i trzeba mocno się napocić, żeby uzasadnić większą ilość osób na pokładzie w takim przypadku.
Możemy spróbować, tym razem, sięgnąć do uzasadnienia Rozporządzenia i próbować dokonać wykładni tego, co autor miał na myśli w jego treści.
Czytamy tam, że proponowane w § 6 ust. 9-11 rozwiązania mają na celu umożliwianie uprawiania sportu wyczynowego, a także umożliwienie korzystania z obiektów sportowych zarówno sportowcom zawodowym, jak i amatorom w większej skali niż dotychczas. Dotyczy to wszystkich obiektów sportowych, jak również uprawiania sportu w plenerze oraz organizacji wydarzeń sportowych, przy zachowaniu wymogów rozporządzenia.
Można przeczytać dalej: „w rozporządzeniu zdecydowano”, że prowadzenie przez podmioty działalności związanej ze sportem, rozrywkowej i rekreacyjnej jest dopuszczalne, pod warunkiem zapewnienia braku udziału publiczności i maksymalnie 150 uczestników. Limit uczestników nie dotyczy m.in. pól golfowych, kortów tenisowych, stajni, stadnin i torów wyścigowych dla koni, infrastruktury do sportów wodnych i lotniczych, jak również rozgrywek ligowych w piłce nożnej i żużlu w klasach rozgrywkowych wskazanych w rozporządzeniu.
Czyli raczej jest tak, jakby autor chciał umożliwić jednak od 30.06.2020 r. stosunkowe swobodne uprawianie żeglarstwa.
Szkoda tylko, że ponownie nie potrafi tego wyrazić w treści projektu Rozporządzenia, a pisze o tym dopiero w jego uzasadnieniu.
Czy nie można np. po prostu dopisać w § 6 ust. 9 pkt 2 po prostu małej zmiany?
„w zajęciach lub wydarzeniach sportowych oraz współzawodnictwie sportowym (z wyłączeniem pól golfowych, kortów tenisowych, stajni, stadnin i torów wyścigowych dla koni, infrastruktury oraz sprzętu do uprawiania sportów wodnych i lotniczych, których nie dotyczą ograniczenia co do maksymalnej liczby osób), uczestniczyło nie więcej niż 150 uczestników, bez udziału publiczności;
Temat byłby jasny i nie budzący dalej specjalnych wątpliwości…
Ech…
W każdym razie konsultacje robocze trwają do jutra (piątek 29.05.) godz. 12.00.
Wysyłam swoją ww. propozycję zmiany.
Zobaczymy, czy ktoś się nad tym pochyli…
No chyba, że tak ma wyglądać żegluga z osobami najbliższymi (w rozumieniu kodeksu karnego)? 😉
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }