Wielu z polskich żeglarzy przebrnęło może już nawet nie raz przez procedurę rejestracji swojego jachtu.
Na pierwszy rzut oka temat wydaje się prosty.
Kłopot w tym, gdy uważny badacz internetu zorientuje się, że ma do dyspozycji następujące rejestry:
1. rejestr morski prowadzony przez Polski Związek Żeglarski,
2. rejestr śródlądowy prowadzony także przez Polski Związek Żeglarski,
3. rejestr prowadzony przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego,
4. rejestr prowadzony przez starostów,
5. rejestr prowadzony przez izby morskie przy sądach okręgowych w Gdańsku i Szczecinie,
6. rejestr prowadzony przez urzędy morskie w Gdyni, Słupsku i Szczecinie.
Drobiazgowe regulacje odnoszące się do obowiązku rejestracji, w szczególności parametry jednostek podlegających obowiązkowemu wpisowi do danego rejestru, wymagane dokumenty i opłaty, a także sama procedura wpisu, są w każdym przypadku… odmienne.
Pamiętam do dzisiaj, że nie byłem do końca pewny do jakiego rejestru jachtów miałem wpisać naszego regatowego Tomahawka, morskiego czy śródlądowego…

fot. M.Wilczek
Okazuje się, że pojawiły się ostatnio nowe regulacje dotyczące rejestracji jachtów, które uporządkują, a zarazem uproszczą dotychczasowe zasady.
Zapraszam, do naszej publikacji na temat istotnych zmian, które przygotował ostatnio ustawodawca w tym temacie.
Z artykułem możesz zapoznać się TUTAJ >>>
Początek obowiązywania nowych zasad datowany jest dopiero na dzień 1.01.2020 r.
Mamy zatem chyba dużo czasu, żeby się oswoić z ich treścią 🙂
Organy administracji publicznej mają też wystarczająco i wyjątkowo długie tzw. vacatio legis na przygotowanie odpowiednich środków finansowych i organizacyjnych na wprowadzenie ustawy w życie.
Zobaczysz jednak, że ten czas upłynie szybko…
A przecież prawdziwy żeglarz może być zawsze pokonany przez przeciwności losu, ale zaskoczony – nigdy! 😉
W każdym razie, na pewno będę przypominał Tobie o szczegółach i konkretnych rozwiązaniach w zakresie rejestracji jachtów, jeszcze w następnym sezonie 2019 r.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }