Odwiedzałem dzisiaj – jak w zasadzie co tydzień – teren byłej Stoczni Szczecińskiej. Musisz przyznać, że odświeżone napisy na bramie, jak i na pięknej stoczniowej suwnicy wyglądają dumnie. Plany powrotu dawnej świetności i budowy wielkich statków, wspierane wolą polityczną i do tej pory niezłym pijarem, brzmią również ambitnie 🙂 Nie jest jednak tajemnicą, że za […]
wrzesień 2017
Dzisiaj bardziej prywatnie… Żeglarstwo regatowe uprawiam od ponad 30 lat. Zaczynałem od małego Optimista, ścigałem się też trochę na Cadecie. Potem czasu wolnego było nieco mniej, zwłaszcza w czasie prawniczych studiów. Ale, jak tylko pojawiała się możliwość, to wracałem do regatowych zmagań na większych, w tym morskich jachtach. Jak powiadali przecież Rzymianie: „navigare necesse est…„ […]